Jane Hawking – kim była żona słynnego fizyka?
Jane Hawking urodziła się 29 marca 1944 roku w Anglii. Brytyjska lingwistka i pisarka. Żona Stephena Hawkinga. Autorka dwóch książek autobiograficznych: Music to Move the Stars: A Life with Stephen Hawking oraz Travelling to Infinity: My Life with Stephen. Na podstawie drugiej wymienionej książki powstał film "Teoria wszystkiego". Produkcja otrzymała wiele nagród, m.in. Oscara, Złote Globy oraz nagrodę BAFTA.
Niezwykłe małżeństwo Hawkingów
Jane Wilde była pierwszą żoną Stephena Hawkinga. Jane poznała go podczas studiów na Uniwersytecie w Cambridge. Hawking zdecydował się studiować na tym uniwersytecie, ponieważ Oxford przestał mu wystarczać. W wieku 21 lat zdiagnozowano u niego stwardnienie zanikowe boczne. O chorobie Hawking dowiedział się krótko przed ślubem, a lekarze dawali mu małe szanse na długie życie. Naukowiec popadł w depresje, którą starał się załagodzić alkoholem. Jego życie odmieniła jego pierwsza żona. Małżeństwo, które zawarli w 1965 roku, dało mu nowe chęci do życia. Wybitny naukowiec stopniowo tracił władzę nad kończynami i głosem.
Po kilku latach walki z chorobą nie był w stanie samodzielnie wstać z łóżka. Jego stan był już na tyle poważny, że komunikacja z nim była bardzo trudna. Jego mowę byli w stanie zrozumieć, tylko najbliżsi. To żona dawała mu siłę, dzięki czemu walczył z chorobą i się nie poddawał. Jane opiekowała się nim przez 30 lat. Uwielbiała jego "piękne oczy i zawadiacki uśmiech".
Rozpad małżeństwa Hawkingów
Ciało czasem zawodziło, ale magnetyczne spojrzenie pozostało na zawsze – mówiła. Stwardnienie zanikowe boczne doprowadziło do tego, że Hawking był sparaliżowany. Mimo to miał możliwość płodzenia dzieci. Jane Hawking urodziła trójkę- dwóch synów i jedną córkę. Jak przystało na żonę, do jej obowiązków należały wszystkie sprawy domowe, ale także opieka nad mężem, którym musiała się nieustannie zajmować. Przy mężu czuła się jak pracownik, a nie jak kobieta i żona. Jane Hawking była wierna mężowi, aż do momentu, gdy zostawił ją dla pielęgniarki Elaine Mason.
Rozwód małżonków był tylko kwestią czasu, kryzys trwał kilka lat. Żona Hawkinga miała mu za złe, że traktował ją jako pracownice. Trwała przy nim długie lata, ale życie przepełnione frustracją i zmęczeniem spowodowało, że Jane Hawking postanowiła związać się z nauczycielem – Jonathanem Jonesem, który uczył ich dzieci gry na pianinie. Stephen Hawking akceptował jej związek, a co więcej sam korzystał z jego opieki. Sam w 1995 roku poślubił opiekującą się nim pielęgniarkę Elaine Mason.
Teoria wszystkiego – jak do jej powstania przyczyniła się Jane Hawking?
"Teoria wszystkiego" została oparta na książce Jane Hawking, która nosi tytuł: "Podróż do nieskończoności". Jane Hawking w swoich niezwykłych wspomnieniach opowiada intymną historię wyjątkowego małżeństwa. Szczera opowieść byłej żony wybitnego naukowca, pokazuje jej wewnętrzną siłę oraz miłość, którą darzyła męża. Autorka nie pomija żadnego szczegółu, nawet kiedy opisuje rozpadające się małżeństwo. W poruszających, ale też chwilami w zabawnych wspomnieniach Jane Hawking przedstawia jakie szkody mogą wyrządzić sława i pieniądze w związku. Nie jest to klasyczna biografia Stephena Hawkinga, geniusza uwięzionego w bezwładnym ciele, ale jest to biografia ich małżeństwa, które dało mu tak dużo siły i chęci do życia.
Stephen Hawking jest również twórcą wielu książek m.in. „Krótka historia czasu”, „Teoria wszystkiego” oraz „Wielki projekt”. Dodatkowo tworzył także dzieła naukowe, które wyjaśniały kwestie kosmologiczne i astrofizyczne. Poza książkami naukowymi, wraz z swoją córką Lucy stworzył trzy powieści fantastyczno-naukowe dla młodszych czytelników: "Jerzy i tajny klucz do Wszechświata:", "Jerzy i poszukiwanie kosmicznego skarbu" oraz "Jerzy i wielki wybuch". Mimo że, był całkowicie sparaliżowany, cały czas kontynuował prace naukowe oraz brał czynny udział w konferencjach, występował publicznie na wydarzeniach naukowych, spotykał się prezydentami różnych państw. Stephen Hawking był także obecny w popkulturze. Jego postać pojawiła się w „Simpsonach”, „Futuramie”, ale także w „Star Treku” i „Teorii wielkiego podrywu”.
Wielki umysł Stephana Hawkinga
Stephen Hawking – człowiek wybitny, jeden z najsłynniejszych naukowców naszych czasów. Hawking był brytyjskim astrofizykiem, kosmologiem, profesorem matematyki i fizyki teoretycznej. Urodził się 8 stycznia 1942. Zmarł w wieku 76 lat, 14 marca w Cambridge w Wielkiej Brytanii. Naukowiec przez bardzo długi czas zmagał się z poważną chorobą. Walczył z stwardnieniem zanikowym bocznym. Chociaż choroba postępowała, nie była dla niego przeszkodą. W swojej młodości był bardzo aktywny. Mimo choroby miał też w sobie pewien magnetyzm, który fascynował kobiety. Jedną z nich była Jane Wilde.
Młody Hawking był niczym niewyróżniającym się uczniem. Jednak w czasie nauki w szkole trafił na nauczyciela, który zainspirował go do zainteresowania się matematyką. Jego pasji nie podzielał ojciec, który chciał, aby jego syn studiował medycynę. Dlatego też licząc się ze zdaniem ojca, Hawking postanowił zająć się naukami przyrodniczymi specjalizując się w fizyce. W szczególności zainteresowany był mechaniką kwantową, teorią względności, a także termodynamiką. W latach szkolnych był aktywny fizycznie. Trenował wioślarstwo oraz uprawiał jazdę konną.
Walka z przeciwnościami losu Hawkinga
Z czasem zaczął zauważać u siebie przejawy chorobowe, takie jak utrata równowagi. Choroba, która została zdiagnozowana, nie przeszkodziła mu oraz Jane Wilde, aby zawrzeć związek małżeński. Mimo, że choroba postępowała , w dalszym ciągu zachował jasność umysłu i był w stanie pracować. Kariera Stephena Hawkinga to ponad 40 lat pracy. W ciągu swojej długoletniej kariery rozpatrywał zagadnienia dotyczące czarnych dziur oraz grawitacji kwantowej. Współpracował z Rogerem Penrosem, co przyczyniło się do tego, że Hawking został autorem twierdzeń w tym dotyczących istnienia osobliwości w ramach znanej ogólnej teorii względności. Co więcej, Hawking udowodnił, że czarne dziury emitują promieniowanie, które zostało nazwane od jego nazwiska promieniowaniem Hawkinga.
Pod koniec lat 70. wybitny naukowiec borykał się z coraz większymi problemami. Jego mowa była ciężka do zrozumienia, dlatego też na wykładach często jego słowa musieli "tłumaczyć" doktoranci. Po pewnym czasie stracił zdolność mowy – najpierw coraz bardziej bełkocząc i ostatecznie, po tracheotomii nie przemówił już nigdy więcej. Brak możliwości swobodnego mówienia spowodował u niego potrzebę zastosowania zupełnie innej metody komunikacji ze światem. Całkowicie stracił głos w 1985 roku, gdy w podróży do CERN zachorował na zachłystowe zapalenie płuc. Podczas pobytu w ośrodku CERN w 1985 roku zachorował na zapalenie płuc. Szwajcarscy lekarze chcieli dołączyć aparaturę, która podtrzymywała go przy życiu, ale dzięki uporowi żony Jane, Hawking dostał kolejną szansę. Porozumiewanie się ze światem umożliwiał syntezator mowy.
Jane Hawking nigdy nie zostawiła byłego męża samego
Stephen Hawking przez 30 lat żył z Jane Wilde. Związek rozpadł się z powodu sławy, różnic religijnych i postępującej choroby. W 1995 roku zawarł drugie małżeństwo z Eleine Mason. Małżeństwo z pielęgniarką było burzliwe. Przez nieco ponad 10 lat wspólnego życia, naukowiec kilkukrotnie trafiał do szpitala, z powodu złamanych kończyn, udaru oraz mocnych poparzeń słonecznych. Związek małżeński nie był udany i rozpadł się w 2006 roku. Przed rozwodem z Elaine pogodził się też z pierwszą żoną. Po drugim rozwodzie z powrotem zbliżył do byłej żony Jane, dzieci i wnuków. Przeprowadził się do domu sąsiadującego z domem Jane w Cambridge. Dzięki temu znowu mógł liczyć na jej opiekę i częstsze wizyty dzieci oraz wnuków. Według Hawkinga największą tajemnicę ludzkości są kobiety.
Bóg, Stephen Hawking i jego żona
Jane Hawking w przeciwieństwie do męża była osobą wierzącą w Boga i często przebywała w kościele, gdzie szukała pocieszenia. Według Jane Hawking, jej były mąż nigdy nie mógł się pogodzić ze swoją chorobą, dlatego w przestrzeniach kosmicznych próbował znaleźć odpowiedź na pytanie, dlaczego akurat jego musiał spotkać taki los. Podczas rozprawy sądowej zeznała pod przysięgą, że miała dość żalów "do Boga" o to, że to właśnie on zachorował i musi się zmagać z chorobą. Jane Hawking była tym zmęczona, dlatego też zdecydowała się rozwieźć z wybitnym fizykiem.
Stephen od dziecka był przeciwny wierze. Według Hawkinga to fizyka i jej prawa dostarczają nam prawdziwego objaśnienia, jak powstał Wszechświat. Wiara w niebo lub życie po życiu to zdaniem naukowca bajka dla ludzi, którzy boją się śmierci. Stephen Hawking stwierdza, że ludzki mózg jest jak najzwyklejszy komputer. Oznacza to, że przestanie pracować, jeśli jakiś jego podzespół zawiedzie. Jego teorie i hipotezy powstania wszechświata, zainteresowały nie tylko naukowców, ale także stały się popularnym tematem w świecie duchownym. Hawking często odnosił się do wiary i powtarzał, że "Bóg nie istnieje". Kilka lat przed śmiercią przyznał się, że jest ateistą. Mimo to, spotykał się z papieżami, m.in. Janem Pawłem II, Benedyktem XVI oraz Franciszkiem na organizowanych konferencjach naukowych w Rzymie. Hawking nie bał się Kościoła, jednak twardo stał na straży swoich przekonań, że Boga nie ma.