Fizyka w Gwiezdnych Wojnach

Gwiezdne Wojny to jedna z najsłynniejszych serii filmów sci-fi na świecie. Jak sama nazwa wskazuje, jest to nauka, wymieszana z fikcją. W tym artykule dowiemy się jak działa fizyka w Gwiezdnych Wojnach.

Fizyka w Gwiezdnych Wojnach - próżnia

Scen odbywających się w przestrzeni kosmicznej w Gwiezdnych Wojnach nie brakuje. Jak wiadomo, panuje tam próżnia, w której nie może funkcjonować życie. Nie może prawda? W wizji George’a Lucasa niekoniecznie. Jako przykład przychodzi na myśl słynna scena z „Imperium Kontratakuje”, kiedy to Sokół Milenium w trakcie ucieczki przed okrętami Imperium, ląduje w środku ogromnej planetoidy, która okazuje się wnętrzem wielkiego kosmicznego „robaka”. Bohaterowie wychodzą z pokładu bez żadnego zabezpieczenia w teoretyczną przestrzeń kosmiczną. Zakładamy, że panuje w niej próżnia i odpowiednie ciśnienie, a wpływ tych czynników na organizmy żywe jest destrukcyjny. Nie ma możliwości, aby życie przetrwało w tych warunkach. Tymczasem oprócz tego, że bohaterowie radzą sobie z tymi warunkami przy użyciu maski tlenowej, to wspomniany wcześniej gigantyczny robal żyje sobie swobodnie w niej zawieszony. Czy ma to znaczyć, że oddycha on próżnią? Samo zestawienie tych słów brzmi dość absurdalnie.

Perełką jest jednak kwestia poruszania się fal w próżni. W uproszczeniu fale unoszące różnego rodzaju dźwięki są drganiami mechanicznymi, które potrzebują ośrodka, aby się rozchodzić. Jak wiadomo, w przestrzeni kosmicznej nie ma mowy o takim medium. Jednakże w Gwiezdnych Wojnach od zawsze słyszymy dźwięki laserów, wybuchów i inne efekty, które bez problemu rozchodzą się we wszechogarniającej próżni. Z jednej strony zdajemy sobie sprawę, że to zabieg filmowy, mający uatrakcyjnić odbiór bitwy, w końcu brak jej odgłosów byłby dość nieprzyjemny dla widza. Nie zmienia to jednak faktu, że zgodność z zasadami fizyki wymagałby, aby były one pozbawione dźwięku. Jedyne, które mogłyby pozostać to odgłosy komunikacji między statkami oraz przełączania przycisków wewnątrz ich kokpitów.

fizyka w gwiezdnych wojnach, gwiezdne wojny, wszechświat, kosmos, statek kosmiczny

Fizyka w Gwiezdnych Wojnach - grawitacja i oddychanie

Mówiąc o kosmosie, nie sposób nie wspomnieć o grawitacji. Uniwersum gwiezdnych wojen opiera się na tysiącach planet, planetoid i innych obiektów astralnych, na których toczy się akcja. Co ciekawe każde z ciał niebieskich, jakie wystąpiło w filmach, ma siłę przyciągania równą tej ziemskiej. Jednakowo Courscant, Tatooine czy Hoth oddziałują na ludzi z taką samą siłą. To samo tyczy się nieokreślonych planetoid. W każdym razie próżno doszukiwać się innego ciążenia niż to Ziemskie, a odległa galaktyka zdaje się identyczna pod tym kątem co nasza planeta.

Podobnie sytuacja wygląda z oddychaniem. Łatwo zauważyć, że ludzcy bohaterowie Gwiezdnych Wojen oddychają swobodnie na każdej planecie. Niezależnie od jej klimatu czy temperatury, nie potrzebują oni żadnych dodatkowych wspomagaczy. Nawet jeżeli większość globu pokrywa pustnia, albo jest stworzony z czynnych wulkanów. Skoro bohaterowie nie korzystają z aparatów tlenowych, ani kombinezonów, to czy można przyjąć, że każdy świat w uniwersum posiada atmosferę taką jak Ziemia? Wydaje się to nieprawdopodobne w przypadku takich planet jak Tatooine czy Hoth, a jednak bohaterowie filmowej sagi są w stanie bez przeszkód spacerować i oddychać na ich powierzchni tak jak na naszym globie.

grawitacja, ciążenie, astronauta

Tagged under: , , , ,

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (483 votes, average: 4,30 out of 5)
Loading...
pobierz z Google Play pobierz z App Store
Back to top